TRASA: W DOLINĘ KOŚCIELISKĄ

 

Czas wejście

(w warunkach zimowych)

 

2 – 2,5 godz.

Czas powrót

(w warunkach zimowych)

 

ok. 2 godz. zależy od warunków i obuwia

Odległość

6 km

Różnica wzniesień

170 m

Kolor szlaku

niebieski

 

Z Zakopanego musimy dojechać do Kir – przysiółka wsi Kościelisko

stąd rozpoczynamy naszą wycieczką.

 

Jest to łatwa trasa bez stromych podejść, ale za to z pięknymi widokami.

Szczególnie przy śnieżnej zimie sceneria Doliny Kościeliskiem jest naprawdę bajkowa.

 

Z początku idziemy szeroką drogą wzdłuż drewnianych zabudowań i kiosków z pamiątkami,

aby po prawej stronie w małej drewnianej budce kupić bilet wstępu do TPN.

 

Dalej przez skalne zwężenie – Bramę Kantaka, jedno z trzech w tej dolinie –

wychodzimy na szeroką polanę o nazwie Wyżnia Kira Miętusia gdzie stoi drewniana bacówka,

w której latem można kupić bundz, oscypki i żyntyce – naprawdę bardzo dobre, polecam.

 

Na naszej trasie mijamy kolejno Cudakowi Polanę i Polanę Stare Kościeliska –

tu odsłania nam się widok na najwyższy szczyt Tatr Zachodnich

-      Bystrą ( 2248m. n.p.m.),

 

za mostkiem po prawej stronie możemy z platformy widokowej podziwiać jedno z najwydajniejszych tatrzańskich źródeł tzw. Lodowe Źródło.

 

Przechodzimy teraz przez kolejne skalne przewężenie – Bramę Kraszewskiego

i po chwili spaceru wychodzimy na przepiękną Halę Pisaną,

po lewej widzimy strome ściany skalne to Organy

dalej po lewej przed nami Duża Durnia – tu Saturn a poniżej mniejsza i bardziej ostra –

to Ratusz, z prawej zaś potężny masyw Kominiarskiego Wierchu, ze skalistym grzebieniem Raprawickiego Muru i Raptawicką Turnią.

 

Teraz przed nami kolejne zwężenie – Brama Raptawicka, której ściany sięgają 250m wysokości! 

 

Jeszcze trochę spaceru w leśnej scenerii, dwa krótkie i łagodne podejścia i po prawej stronie między drzewami widać już dach schroniska (1100m n.p.m.).

 

Tu wreszcie możemy odpocząć i jak zwykle zjeść coś ciepłego, a przecież nigdzie tak nie smakuje nam proste jedzenie, jak po wysiłku fizycznym na świeżym powietrzu w małym górskim schronisku!

 

Powrót tą samą trasą.

Dla rodziców dziećmi polecam zabranie sanek gdyż wtedy nasze zmęczone pociechy

całą drogę powrotną jadą na sankach i nie marudzą J

 

Script logo